Fani Arsenalu dyskutowali o wielu ważnych kwestiach dotyczących transferów drużyny, a jednym z najczęściej poruszanych tematów był Nicolas Pepe, rozgrywający z Wybrzeża Kości Słoniowej, który był niegdyś wysoko cenionym skrzydłowym, który nie spełnił wysokich oczekiwań podczas swoich czterech lat w Koszulka Arsenal.

Po pierwsze, porozmawiajmy o podpisaniu kontraktu przez Pepe. Latem 2019 roku Arsenal podpisał kontrakt z byłym najlepszym skrzydłowym za 80 milionów funtów w ramach umowy, która wiązała się z dużymi oczekiwaniami, a fani mieli nadzieję, że stanie się on kluczową częścią linii ataku zespołu. Jednak w ciągu czterech sezonów Pepe nie pokazał w pełni swojego potencjału.

Początkowo kariera Pepe w Arsenalu wyglądała obiecująco. Pod wodzą ówczesnego menadżera Mikela Artety zaczął zadomawiać się w drużynie i pokazał pewien potencjał. Jednak gdy fani myśleli, że jest na skraju zdobycia sławy, Arteta zmienił taktykę i Pepe stopniowo tracił miejsce w wyjściowym składzie.

W coraz bardziej konkurencyjnej linii pomocy Pepe często znajdował się na ławce rezerwowych. Dodatkowe emocje wywołało pojawienie się debiutanta w Arsenalu, Brightona Sacca, którego występy przyciągnęły uwagę menedżera drużyny, jeszcze bardziej ograniczając czas gry Pepe.

W tych okolicznościach Pepe zdecydował się na wypożyczenie do klubu Ligue 1 Nice w poszukiwaniu większej liczby okazji do gry. Jednak nawet w Nicei nie udało mu się osiągnąć oczekiwanego sukcesu. W 17 meczach strzelił tylko jednego gola, co było dalekie od jego reputacji skrzydłowego najwyższej klasy.

Oprócz występów w meczach, postawa Pepe w wywiadach również wywołała kontrowersje. Jego krytyka i kłótnie z menedżerem Artetą, a także sceptycyzm wobec niepewnej przyszłości drużyny, były komentarzami, które nie zyskały sympatii fanów. Mogło to być rozczarowujące dla kierownictwa drużyny i fanów, którzy liczyli na to, że wniesie on więcej pozytywnej energii do zespołu.

Ogólnie rzecz biorąc, podróż Nicolasa Pepe do Arsenalu w tanie koszulki można uznać za porażkę. Choć w niektórych meczach pokazał przebłyski błyskotliwości, nie spełnił oczekiwań związanych z byciem zawodnikiem wycenianym na 80 milionów funtów. Wzbudziło to wątpliwości wśród fanów co do jego przyszłości, zwłaszcza po tym, jak zdecydował się opuścić klub jako wolny agent i dołączyć do tureckiej drużyny Super League Trabzonspor. Choć w Turcji mógłby cieszyć się nowym życiem, nie ma wątpliwości, że jego szanse na grę na najwyższym poziomie są niewielkie. Ostatecznie Pepe był bardziej nazwiskiem niż treścią i była to jedna z największych porażek jego podróży do Arsenalu.